ten model Działa szturmowego co go ruski wyciągają to
Ostatnią wersją działa szturmowego Sturmgeschütz III był pojazd oznaczony SdKfz 141/1 StuG40 Ausf.G. Produkcję tej najliczniejszej wersji podjęły nie tylko zakłady Alkett (od grudnia 1942 roku), ale również fabryka MIAG (Müchlenbau und Industrie AG) w Brunszwiku (od lutego 1943). W tym czasie zapadła decyzja o stopniowym wycofywaniu z produkcji czołgów PzKpfw III
co do ciała wewnątrz pojazdu.. widzieliście jaki dół zrobili jak go wyciągali.. to mieli gdzie wrzucić z powrotem biedaków.. Nie na darmo nazwali ten kraj DZICZ...
syriusz13 pisze:Z j.Luterskiego w latach 50 wyciągnięto Sturmhaubice III kal. 10,5 cm. (Sd.Kfz.142/2).Sprzęt znajdował się około 140 m od brzegu ,na głębokości 7m.
W 1958 r. w "Przekroju" była opisana akcja.
W końcu lat siedemdziesiątych, jeszcze w podstawówce, jeden z nauczycieli opowiadał nam o wyciąganiu jakiegoś czołgu z j.Luterskiego.Może mówił o tym samym. W każdym razie nie pasuje mi jeden szczegół, chodzi o głębokość,na której znajdował się ów pojazd. Nauczyciel mówił o upalnym i suchym lecie, kiedy to poziom wody w jeziorze obniżył się tak znacznie, że widać było wieżę pojazdu.Młodzi chłopcy pływali do niego i opalali się na nim.Czy to możliwe, a może chodzi o inny pojazd.Przyznam, że kilkakrotnie obserwowałem znaczne obniżenia poziomu w tym jeziorze(często widać wystające z dna kamienie), ale żeby aż tak...
potwierdzam wersje syriusza13, dla uzupełnienia cala akcja wydobycia jest opisana w "Odkrywcy" nr.10/2008 przez T.Sowińskiego
mnie natomiast interesuje polowe lotnisko kolo Lutr. Czy ktoś ma jakaś wiedzę na ten temat?
syriusz13 pisze:Z j.Luterskiego w latach 50 wyciągnięto Sturmhaubice III kal. 10,5 cm. (Sd.Kfz.142/2).Sprzęt znajdował się około 140 m od brzegu ,na głębokości 7m.
W 1958 r. w "Przekroju" była opisana akcja.
W końcu lat siedemdziesiątych, jeszcze w podstawówce, jeden z nauczycieli opowiadał nam o wyciąganiu jakiegoś czołgu z j.Luterskiego.Może mówił o tym samym. W każdym razie nie pasuje mi jeden szczegół, chodzi o głębokość,na której znajdował się ów pojazd. Nauczyciel mówił o upalnym i suchym lecie, kiedy to poziom wody w jeziorze obniżył się tak znacznie, że widać było wieżę pojazdu.Młodzi chłopcy pływali do niego i opalali się na nim.Czy to możliwe, a może chodzi o inny pojazd.Przyznam, że kilkakrotnie obserwowałem znaczne obniżenia poziomu w tym jeziorze(często widać wystające z dna kamienie), ale żeby aż tak...
Początkowo pojazd udało się tylko podciągnąć do brzegu - i faktycznie wtedy część jego wystawała. Dopiero później wyciągnięto go na brzeg.