GUTTSTADT 1807 - 2011 (1 - 3 lipca)

[Kodi]

my ze swojej strony (IR52) będziemy chcieli jeszcze zmieścić z dogodnym terminie imprezę w Reszlu (nocleg na zamku i przemarsz Reszel - Św. Lipka) plus przemarsz Lidzbark-Smolajny (letni pałac biskupów) szlakiem. Szczegóły zapodam niebawem.

[srebrny_lis]

Reszel w nawiązaniu do wydarzeń 1807 (głównie zima) czy bo ładny? Smolajny - stary pomysł Dzikowy, zresztą sensowny. Obie imprezy warte rozważenia. Teraz skupmy się na negocjowaniu "Guttstadt", bo to wymaga koordynacji paru spraw i najpierw je połapmy, choćby wstępnie. A w sezonie ciepłym pamiętajmy o odwiedzeniu przyjaciół w Kerwieneninsel .

[Kodi]

2. batalion ir52 siedział w Reszlu do wybuchu wojny 1806. Zresztą poniósł tu niepowetowaną stratę - spłoną cały magazyn z alkoholem. Jakoś letem 1807 chyba Zajączek uwolnił więźniów siedzących na zamku (pewnie dezerterów z pruskiej armii)

[srebrny_lis]

Owszem, przez sześć lat: 1800 - 1806. Wcześniejsze pruskie załogi Reszla to: 1. Garnison-Regiment (1783 - 1788), 3. Fusilier-Bataillon (1787 - 1792) i 16. IR (1797 - 1799). O udziale m.in. Prusaków w działaniach zimowych w okolicach Sępopola i Reszla jest trochę w korespondencji Neya (u Colberta). No i coś tam u Plotho. Owi więźniowie chyba dla zatarcia śladów podpalili zamek - więzienie. Skrupiło się to na półdebilowatej, kilkakrotnej "żołnierskiej wdowie" Barbarze Zdunk (kolejni pruscy soldaten żenili się z nią, robili dzieci i ginęli lub znikali bez śladu). Stukniętą babkę oskarżono o podpalenie i zastosowano rzadką już wtedy "karę odzwierciedlającą" czyli spalenie na stosie. Wyrok wykonano na Szubienicznej Górze (Galgenberg) przy drodze na Korsze, w sierpniu 1811 r. Legenda ludowa uczyniła z pomylonej Barbary "ostatnią czarownicę spaloną w Europie" (ta wersja jest bardzo medialna). Jednak historia Barbary świadczy jedynie o wciąż utrzymującym się głębokim prowincjonalizmie sądownictwa lokalnego w Prusach Wschodnich; zwłaszcza na terenach, gdzie procesy o czary bywały ongiś częste: Reszelszczyzna.

[srebrny_lis]

Jak widzicie "Roessel 1806-1807" czasowo? Bo kalendarzyk robi się powoli gorący, trudno utrzymać w rączkach

[Steiner]

To i ja poczekam na jakieś bliższe informacje, bo jak widzę, termin majowy może nie wypalić.
Do tego cały czas obracamy się w ekipie prusko-carskiej, gorzej z przeciwnikiem...

[srebrny_lis]

"Przeciwnik" oddycha powietrzem centrali, zachodu i południa, więc do nas docierają najczęściej - jakościowo cenne co prawda - jedynie rudymenta walecznych skądinąd regimentów . Poważniej mówiąc, terminy zaczną być obowiązujące po:
1. Naszym dzisiejszym zebraniu WMP, 52 IR i 4. PJeg. w LW,
2. Konkretnej rozmowie z władzami DMiasta w najbliższych dniach.
Takie rozmowy powinny odbyć się w ciągu następnych dwóch tygodni (mam czas na pajezdki: ferie zimowe). Reszel, Smolajny itp. dają nam możność większego manewrowania, bo zależą głównie od nas samych.

[Kodi]

Jak widzicie "Roessel 1806-1807" czasowo? Bo kalendarzyk robi się powoli gorący, trudno utrzymać w rączkach

dopasujemy się. Zapewne albo marzec-kwiecień albo dopiero wrzesień

[Mirek]

Darku grenadierze w maju na Śląsku cisza i spokoj ,chyba że dłuuuuuuuugi wekend

[srebrny_lis]

Tak więc chwilowo nie musimy specjalnie główkować nad "Reszlem" czy marszem do Smolajn, priorytetem pozostaje zgranie "Guttstadtu" z czerwcowym "Heilsbergiem" i wiosennymi imprezami.

[padre]

Kerwieneninsel jak najbardziej Gospodarze oczekuja nas z otwartymi ramionami , a osamotnione drzewko tęskni za Damianem . A Kryzys też ostrzy ząbki na nasze resztki ze stołu i pewnie ma nadzieje że Ewak przywiezie Miśke ze sobą

[srebrny_lis]

Tylko wysterylizowaną, bo powtórzy się casus Pusi i babci Wolańskiej .

[srebrny_lis]

Wstępne spotkanie z władzami Dobrego Miasta w sprawie imprezy mamy umówione na poniedziałek 31 stycznia, godz. 13:00. Jeżeli ktoś ma jakiś postulat do omówienia, niech tu go wpisze.

[olsztyniak]

Jak mozna to poruszcie temat obozowiska. Bo tamto miejsce było makabrą.

[srebrny_lis]

Może zasugerować park po drugiej stronie ulicy? Bo dalsze lokalizacje utrudniłyby sprawy logistyczne.