Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Dziękuję Balas. A tak na marginesie: nie bój się szeleszczących liści, tylko idż tam, gdzie one Ciebie prowadzą.
Pozdrawiam Markis

cholera syriusz nie strasz , teraz będę musiał z nianiom spacerować po lasach

markis pisze:Dziękuję Balas. A tak na marginesie: nie bój się szeleszczących liści, tylko idż tam, gdzie one Ciebie prowadzą.
Pozdrawiam Markis

Ooooo ,tak go raz ciągnęły "szeleszczące liście" ,że aż odkrył cmentarzysko kultury wielbarskiej.On nie z bojących

Załączam fotki obecne.
Nie jest źle, ocalało to co miało. Fakt, krypta zabetonowana pod grubą warstwą liści.

"Pozostając wierny aż do śmierci, chcę Ci w ten sposób podarować koronę życia".

Ciekawsze jest nazwisko panieńskie - z królewieckiego mieszczaństwa - i miejsce śmierci.

Znam tą bramę i pokazane groby. Pałac jeśli kogoś to interesuje znajdował się po drugiej stronie Marun. Jadąc od bramy wjeżdżamy do wsi i mamy taki ostry skręt w lewo, a potem szybko w prawo. Możemy przejechać wieś i kierować się na Barczewko. Za Marunami po prawej stronie będzie takie dosyć dosyć wzniesienie i tam był pałac. Inaczej też można. Jak będziecie przy tym zakręcie w lewo we wsi (tam po lewej jest jakby sklep taki po pegeerowski) to praktycznie vis a vis tego sklepu jest droga (po prawej) i brama. Tamtędy też można dojść do byłego pałacu. Byłem tam pooglądać bez sprzętu. W okresie PRL - u nawieziono tam cholernie dużo śmieci, gruzu i innego g... . Dlatego odpuściłem szukanie tam. Charakterystycznie jest ogromne drzewo - zabytek przyrody. Jeśli ktoś nie zrozumiał mogę pokazać to miejsce. Pozdro.