Odznaka carska

Ekwipunek żołnierza, oprócz broni
Awatar użytkownika
M.D-75
Posty: 196
Rejestracja: 10 lip 2007, 20:06
Lokalizacja: Frankfurt am Main

Post autor: M.D-75 »

Witam
Właśnie dzwoniłem do właściciela, i okazało się , że istnieje taka możliwość , że została podrzucona. :zle:
Dziękuję wszystkim za pomoc !
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bogdan78
Posty: 6
Rejestracja: 26 lip 2007, 11:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: bogdan78 »

ale tak logicznie podchodząc do sprawy
to dlaczego ktokolwiek miałby ją komukolwiek podrzucać?
jakaś podpucha? znajdź tę odznakę ale dalej już nie szukaj?
weź byle co i po prostu spadaj?
nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale raz na tysiąc lat...


moim zdaniem powinieneś tam wrócić i przekopać wszystkie zakamarki.
ale nie idź sam.
pozdro.
Awatar użytkownika
Paweł84
Posty: 53
Rejestracja: 19 lip 2007, 16:08
Lokalizacja: Olsztyn/Suwałki
Kontakt:

Post autor: Paweł84 »

Kiedyś na jakimś forum był założony wątek o tego typu dowcipach, wyszło na to, że najczęściej robili to dobrzy koledzy.
Awatar użytkownika
Growler
Posty: 78
Rejestracja: 10 gru 2007, 15:12
Lokalizacja: Giż

Post autor: Growler »

bogdan78 pisze:ale tak logicznie podchodząc do sprawy
to dlaczego ktokolwiek miałby ją komukolwiek podrzucać?
jakaś podpucha? znajdź tę odznakę ale dalej już nie szukaj?
weź byle co i po prostu spadaj?
nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale raz na tysiąc lat...


moim zdaniem powinieneś tam wrócić i przekopać wszystkie zakamarki.
ale nie idź sam.
pozdro.
Czasem może chora satysfakcja z popełnionego czynu? Różni ludzi, różne czyny. Albo innymi słowa: idiotów nie sieją, sami rosną ;)
Awatar użytkownika
M.D-75
Posty: 196
Rejestracja: 10 lip 2007, 20:06
Lokalizacja: Frankfurt am Main

Post autor: M.D-75 »

Okazało się, że to miał być dowcip, a dowcipniś nabył ową "rzadką" odznakę po okazyjnej cenie. Jak się zorientował to pozbył się jej w bardzo zmyślny sposób
Jeszcze raz dzięki za pomoc
Pozdro
Awatar użytkownika
Growler
Posty: 78
Rejestracja: 10 gru 2007, 15:12
Lokalizacja: Giż

Post autor: Growler »

M.D-75 pisze:Okazało się, że to miał być dowcip, a dowcipniś nabył ową "rzadką" odznakę po okazyjnej cenie. Jak się zorientował to pozbył się jej w bardzo zmyślny sposób
Jeszcze raz dzięki za pomoc
Pozdro
Wiesz, za "takie fanty" to różnie można sobie policzyć ;)
Można wiedzieć ile wynosiła owa "okazyjna cena" ? :lol:
Awatar użytkownika
M.D-75
Posty: 196
Rejestracja: 10 lip 2007, 20:06
Lokalizacja: Frankfurt am Main

Post autor: M.D-75 »

Niby jakaś wymianka czy coś takiego, ale patrząc ile ktoś zadał sobie trudu przy przeróbce, to okazja mósiała być przez wielkie "O" :mrgreen:
Pewnie jak koleś wyłożył jakąś większą kasę za takiego "fanciora" to mu się teraz wstyd przyznać do swojej naiwności
ODPOWIEDZ