Warmińsko Mazurskie Forum Poszukiwaczy

Sugerowałem się właśnie krawędziami ze zdjęć (szczerba na dole po prawej, litery, barbakan)
Z doświadczenia wiem że zdjecia potrafią kłamać (światłocień, odbłyski itp.) Więc skoro mówisz że jest OK to pewnie jest OK

ps. znalazłem wczoraj monetkę w podobnym stanie do tej z początku wątku. Zaraz zaczynam elektrolizę. Jak będzie dobrze to się pochwalę, jak będzie źle to przemilczę

Pochwal się niezależnie od efektu. Każda informacja zarówno o sukcesie jak i niepowodzeniu danej metody jest równie cenna.

Elektroliza (czas ok. 15'):
zasilacz do nokii // roztwór sody oczyszczonej (płaska łyżka do zupy na 0,5 l wody) // na (+) ołów.

przetarcie (ok. 1')
szczoteczka i pasta do zębów

zaniepokoiły mnie miedziane przebarwienia (myślałem że spowodowały je jakies pozostałości na elektrodzie albo w elektrolicie), ale po przyjżeniu się fotce ze stanem początkowym zauważyłem zielone wykwity, więc prawdopodobnie monetka przereagowała z czymś miedzianym leżąc w ziemi.

Efekty jak widać.
Ja jestem zadowolony

Nie żebym się czepial, ale cyba każdy potwierdzi, że w żadnym wypadku do czyszczenia nie powinno się używac szczoteczki do zębów bo rysuje powierzchnię monety?

Może nie mam wprawnego oka, ale wlasnie wygląda, że moneta po czyszczeniu jest porysowana (widoczne rysy).

Bard: proszę potwierdź lub zaprzecz, bo może to tylko efekt zdjęcia podobnie jak w przypadku Twoich uwag do Ducha?

No pewnie że monetka jest porysowana!
Do czyszczenia srebra nie użył bym żadnych mechanicznych sposobów! Jedynie moczenie w roztworze winianu!

W akcie desperackiej samoobrony :

Specjaliści mówią że nawet wata rysuje monety, ale nie sądzę żeby rysy widoczne na zdjęciu były wynikoem szczotkowania. Po pierwsze dla tego że wszystkie rysy idą idealnie w jednym kierunku (ja tak nie szczotkuję), po drugie pasta do zębów ma delikatne właściwości polerujace a nie rysujące.

Moim zdaniem na zdjęciu widać strukturę stopu. W procesie korozji w ziemi i potem w procesie elektrolizy, z powierzchni monety został usunięty metal inny niż srebro.
Sztuczne światło padające prawie idealnie w poprzek "rys" dopełniło wrażenia szczotkowania. (czyli prawie pokazowe zajęcia z metaloznastwa )

Nie udało mi się dostrzec tych rys gołym okiem, nie są również widziane na zdjęciach zrobionych dzisiaj przy naturalnym swietle.

Dla tych którym wyjaśnienie wydaje się wyssane z palca, zdjęcie zrobione dzisiaj, gdzie wspomniane rysy są ledwo widoczne w paru miejscach (z monetą od wczoraj nie robiłem kompletnie nic)


ps. Nie gwarantuję ze przedstawiona teoria jest prawdziwa ale mi się wydaje najbardziej prawdopodobna.
ps.2. Niniejszym oświadczam ze nikogo nie namawiam do czyszczenia monet srebrnych szczoteczką i pastą do zębów, oraz że nie biorę żadnej odpowiedzialności prawnej i moralnej za powstałe w wyniku tego procederu rysy

to zdjecie faktycznie wyglada lepiej niz to poprzednie i nawet ladnie sie prezentuje po czyszczeniu.

P.s.
Ja tekże nikogo do niczego namawiac nie chce i to tylko moje zdanie, ale czegokolwiek co przedstawia jakas wartosc nie powinno się czyścic szczoteczką do zebow (nawet gdyby to była szczoteczka medium czy nawet soft)

Cudów nie ma.
Czszcząc monetę chemicznie zmiękczamy nalot, który częściowo sam odpada. Resztę trzeba usunąć mechanicznie.
Szczotka jest zbędna, jak taką monetę wygotujemy w kwasie. Znikną wszystkie naloty, łącznie z wartością kolekcjonerską...

polecam na sreberka sól kuchenną na szklankę wody 3 lyżki stolowe i 1 lyżka octu naprawde warto stary domowy sposób