Strona 2 z 3

: 06 lip 2008, 00:50
autor: ostrybrzytwa
Frozzer zapomniałeś dodać że długie liny :D , bo w promieniu około 30m twardego podłoża brak i ciężki sprzęt odpada z bliska , walka nierówna - zapał duży :kon: , a na restauracje nas stać nie będzie (a stan jego marny) , myślę tak jak Dzik-dać szansę tym co mają za co to zrobić , o ile byliby zainteresowani to stawiałbym na "Huzar" Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie Pojazdów Zabytkowych i Wojskowych , zawsze to swojaki

: 06 lip 2008, 08:12
autor: Frozzer
Dokładnie, nie ma co się porywać z motyką na słońce
bo ani pieniędzy na konserwacje nie ma, ani miejsca na wyeksponowanie.

o ile na wydobycie zdobyłoby się sponsorów, to niestety konserwacja pochłonie kupę kasy - a to już gorzej.

zresztą, nie oszukujmy się, nie ma tu za bardzo czego eksponować.

: 06 lip 2008, 08:45
autor: ostrybrzytwa
racja Frozz zgadzam się w 100% - niema czego eksponować :roll:

: 06 lip 2008, 09:40
autor: Frozzer
co innego w większej kolekcji, gdzie są np. jakieś lufy od dział, jarzma, sporo kół, fragmenty różnych pojazdów - a co innego jeden obrzyn podwozia od panzer3/stug3/stug40 bo tak na prawdę kto powiedział, że musi to być stug :)

to tak jak np. z bagnetami - jeden wykop pordzewiałego bagnetu to ani zdobi ścianę, ani nie ma na czym oka zawiesić, jednak 100 takich bagnetów to kolekcja i robi już wrażenie

Pozdrawiam, i życzę powodzenia ewentualnemu przyszłemu właścicielowi - bo tak po prawdzie, to niestety ale teraz następuje dzielenie skóry na niedźwiedziu :)

bo z tego co mnie doszły słuchy, to Kanadyjczyk nie zgadza się na wydobycie przez osoby trzecie i sam chce to wydobyć i zapewnić rekonstrukcję.

: 06 lip 2008, 09:43
autor: DAMIAN
I całe szczęście że te resztki znajdują się na terenie należącym do Kanadyjczyka!!! Gdyby ta ziemia należała do tego ''dużego'' Pana z którym rozmawialiśmy to pewnie całość poszła by gdzieś w świat za kilka flaszek!!! :lol: :lol: :lol:

: 06 lip 2008, 19:43
autor: zoz
Sprawa jest juz chyba wyjasniona i chyba najbardziej optymalnie. Ale tak z ciekawosci... Poteoretyzujmy. Zaluzmy ze za dni pare stowarzyszenie na wspolnym kopanku znajdzie czolg!Kompletny!Super!I co?? Znowu porzegnamy sie?! Bo pieniedzy brak?Bo miejsca nie ma? Bo ktos bedzie robil problemy? A pewnie tak by sie skonczylo!No troche mnie ponioslo.

: 06 lip 2008, 20:12
autor: Frozzer
racja, trochę Cię poniosło :)

trzeba patrzeć trzeźwo - co innego znaleść, co innego wyciągnąć, a jeszcze co innego zakonserwować, przywrócić do stanu świetności, mieć miejsce do ekspozycji i eksponować przez n-lat

nie chodzi o to, żeby wyciągnięty czołg pomalować i postawić pod chmurką - a niestety takie są polskie realia.

: 06 lip 2008, 20:49
autor: zoz
Warminsko-Mazurskie realia.

: 06 lip 2008, 21:09
autor: Frozzer
Muzeum Orła Białego, Muzeum Wojska Polskiego to niektóre z placówek, posiadające w swojej kolekcji sporo pancernego sprzętu niszczejącego pod gołym niebem... dlatego pisałem, że to polskie realia

: 08 lip 2008, 08:26
autor: panzer24
No a ja jestem zdania, że jak nie teraz to kiedy?? Od czegoś trzeba zaczynać, nawet jak miałaby być to zwykła nakładka do transportera. Ja mam 3 ty 4 ktoś inny kawałek pancerza i mając w perspektywie salkę z eksponatami coś będzie można zrobić. Każde wyprzedzenie złomiarzy działa tylko na naszą kozyść, dlatego gromadzę co się da z walk o powiat olsztyński (oczywiscie w granicach rozsądku), nanoszę na mapę, analizuję, śledzę ruchy wojsk i mam gotowa mapę walk o powiat, która razem ze zgromadzonymi przedmiotami mam nadzieję ujży kiedyś światło dzienne.... ot takie marzenie

: 08 lip 2008, 08:43
autor: zoz
Trzymam kciuki
panzer24

: 08 lip 2008, 12:10
autor: ostrybrzytwa
normalnie kiedyś bym chętnie obejrzał Adamie te Twoje mapki :cool:

: 21 lip 2008, 10:39
autor: grzet
Sprawa jest juz chyba wyjasniona i chyba najbardziej optymalnie.
więc kto się tymi stugami zajął?? Będzie je można gdzieś zobaczyć, czy się rozpłyną?? O tej drugiej sztuce jakaś cisza jest, a to nie wróży dobrze.

PS. czemu wcięło mój wcześniejszy post??

: 21 lip 2008, 13:19
autor: olsztyniak
Odnośnie Twojego postu. Musiałeś go napisać podczas przenoszenia Forum.
Możesz go powtórzyć.

: 22 lip 2008, 14:08
autor: grzet
Odnośnie Twojego postu. Musiałeś go napisać podczas przenoszenia Forum.
Możesz go powtórzyć.
najwyraźniej tak, bo znalazłem odpowiedź do niego w jakimś innym wątku - widać coś się poprzestawiało.