Strona 10 z 10

: 22 lip 2009, 17:11
autor: DAMIAN
Ostatnio sprawiłem sobie taką zabaweczkę, co by już więcej fantów nie zabijać szpadelkiem! ;)

: 22 lip 2009, 17:15
autor: vsh
ile taka zabawka kosztuje jesli mozna wiedziec i czy skuteczne? ;)
pzdr

: 22 lip 2009, 17:17
autor: DAMIAN
vsh pisze:ile taka zabawka kosztuje jesli mozna wiedziec i czy skuteczne? ;)
pzdr
Na razie robiłem teściki domowe i powiem że jest ok. Kosztuje 120zł.

: 23 lip 2009, 17:21
autor: szaher
Niezła Niezła :zebek:

: 30 lip 2009, 15:38
autor: Hanzo
Damian - pewnie już przetestowałeś pinpointer?
Jak się sprawuje?

: 30 lip 2009, 16:12
autor: DAMIAN
Hanzo pisze:Damian - pewnie już przetestowałeś pinpointer?
Jak się sprawuje?
Spełnia swoje zadanie! :) Niestety nie mam porównania z PP zachodnich firm, ale wg. mnie jest jak najbardziej OK! :) Niezła czułość, ale mógłby być trochę mniejszy, poręcnziejszy. Bardzo przydatne urządzonko w pewnych sytuacjach.

: 30 lip 2009, 17:53
autor: magikuk
witam ,

Osobiscie polecam pinpointer Garretta -warty jest kazdej zlotowki !

Te tansze tez sa ok , ale szybko sie "koncza" , a nas nie stac na "dziadowskie oszczednosci" :D

: 30 lip 2009, 19:08
autor: Hanzo
100% racji :)
Tylko że to jest "nowy" wynalazek, więc nie wiadomo jak się będzie sprawował po kilku miesiącach użytkowania :)

: 30 lip 2009, 22:28
autor: magikuk
Hanzo pisze:100% racji :)
Tylko że to jest "nowy" wynalazek, więc nie wiadomo jak się będzie sprawował po kilku miesiącach użytkowania :)
Hanzo - bede w o-ce od srody , zadzwon to Ci pokaze garretta ,zobaczysz o co chodzi-a i moze sie gdzies wybierzemy!

: 30 lip 2009, 22:30
autor: Hanzo
Na pewno przetestujemy :) :kon:

Ostatnio dużo myślę nad krecikiem, czasami już mam dość grzebania w ziemi za duperelami - zwłaszcza w trawie :/

: 30 lip 2009, 23:33
autor: warwick
Hanzo szczerze polecam zakup pinpointer .... ja - co wielokrotnie podkreślałem - nie wyobrażam sobie wykopków bez tego urządzenia
może rozleniwiłem się na maksa ale jak mam brać garść po garści piasku i machać przed cewką to mi się po prostu nie chce

ja używam ( jak pewnie wiesz :)) Whites'a bullseye'a 2 i bardzo go sobie chwale

na plus sprzętu :
- bardzo lekka konstrukcja
- minimalne zużycie baterii - pierwsza baterię wyjąłem kilka tygodni temu jak padły mi akumulatory w CZ-tce ... bateria starczyła spokojnie do końca wykopkowego dnia (bateria 9V) - pinpointera używam od ponad 3 lat
- solida i mocna konstrukcja - ja swojego bullsa nie oszczędzam nie rzadko zmiękczam nim piasek w wykopanej dziurze i do tej pory nic nie pękło i nie ułamało się
- dioda ultraled i vibra - podświetlenie sprawdza się na prawdę dobrze szczególnie w głębszych dziurach a vibra to taki dodatek dla ekstremistów wykopkowych kiedy to już na prawde mocno nam zależy żeby nikt nas na wykopkach nie wylookał ;)
- urządzenie włączane jest tylko jak jest potrzeba - nie ma żadnego przełącznika ON/OFF tylko guzik (mikrostyk) naciskamy palcem włączone, puszczamy wyłączone - duża oszczędność baterii szczególnie dla zapominalskich

na minus :
- bez sensu zrobione pokrętło od czułości - pokrętło nie ma skali ale powiedzmy że gdyby miało skale od 1 do 10 to max czułość, tak żeby było stabilne, można ustawić na mniej więcej 5 ... jeśli ustawisz więcej urządzenie od razu daje sygnał bez względu na to czy jest w pobliżu metal czy nie - poruszyłem ten temat kiedyś w rozmowie z Proscan,em i on też nie wie czemu tak zrobili ... mogli by skale zmniejszyć o połowę bez absolutnie żadnej straty niczego
- krótkiej żywotności włącznik urządzenia ( jak na moje ekstremalne użytkowanie sprzętu ) pierwszy zepsuł się mniej więcej po roku i został wymieniony na gwarancji (gwarancja 24miesiące), a drugi się właśnie kończy... plusem w całej sytuacji jest to że koszt naprawy u Proscan'a to ok 20zł a jak ktoś potrafi samemu to części w sklepie elektronicznym kosztują 9zł
- no i minus największy to cena - aktualnie w vikingu 269zł... trochę dużo jak na taką pierdółkę choć jak ja kupowałem to muszę przyznać to było drożej ;) ale bylem mocno wtedy zdesperowany bo chodziłem z muszkieterem który pinpoint miał ale jego skuteczność była zerowa

i na koniec sprawa zasięgu : kilka centymetrów max 5 może 6 co całkowicie starcza bo musimy pamiętać ze pinpointer służy do poszukiwania w wykopanym już urobku lub (jak w moim przypadku ) w ścianach wykopu - większy zasięg powiem nawet, że mógłby przeszkadzać bo mógłby zasygnalizować obiekty płytko leżące w gruncie a nie o to chodzi


i koniec i tyle :)

mam nadzieje, że moje wywody na coś się komuś przydadzą przy podejmowaniu decyzji

w razie co proszę pytać śmiało

pozdr.warwick

: 04 sie 2009, 21:51
autor: DAMIAN
Zestaw małego poszukiwacza! :zebek:

: 04 sie 2009, 21:58
autor: Sepp
cacuszko :P :P :P