Śpiewnik Epokowy Rosyjskiego Żołnierza

[Manufaktura Dzika]

Tu będę wklejał piosenki z tematu z Forum ale w uporządkowanej Formie tytuł i tekst bez dodatkowych informacji

[Manufaktura Dzika]

Солдатушки, бравы ребятушки
Музыка:Слова: Народные
http://www.sovmusic.ru/download.php?fname=soldatus" onclick="window.open(this.href);return false;
i dodatkowo kilka wariantów obowiązujących w XIX wieku
http://www.a-pesni.golosa.info/popular2" onclick="window.open(this.href);return false; ... tuchki.htm

Солдатушки - бравы ребятушки
А кто ваши отцы?
Наши отцы - русски полководцы,
Вот кто наши отцы!

Солдатушки - бравы ребятушки
А кто ваши матки?
Наши матки - белые палатки,
Вот кто наши матки!

Солдатушки - бравы ребятушки,
А кто ваши жёны?
Наши жёны - пушки заряжёны,
Вот кто наши жёны!

Солдатушки - бравы ребятушки
А кто ваши детки?
Наши детки - штыки-пули метки,
Вот кто наши детки!

Солдатушки - бравы ребятушки
А кто ваши деды?
Наши деды - славные победы,
Вот кто наши деды!


Sałdatuszki - brawy rebiatuszki
A kto waszy otcy?
Naszy otcy - russki pałkawodcy,
Wot kto naszy otcy!

Sałdatuszki - brawy rebiatuszki
A kto waszy matki?
Naszy matki - biełyje pałatki,
Wot kto naszy matki!

Sałdatuszki - brawy rebiatuszki
A kto waszy żony?
Naszy żony - puszki zariażony,
Wot kto naszy żony!

Sałdatuszki - brawy rebiatuszki
A kto waszy dzietki?
Naszy dzietki - sztyki-puli mietki,
Wot kto naszy dzietki!

Sałdatuszki - brawy rebiatuszki
A kto waszy dziedy?
Naszy dziedy - sławnyje pabiedy,
Wot kto naszy dziedy!

[Manufaktura Dzika]

СОЛОВЕЙ, СОЛОВЕЙ, ПТАШЕЧКА

Слушай, братцы, мой приказ:
“Поведу я в баню вас.
Как скомандую: ать, два!
Запевайте соловья”.

Эй, соловей, соловей, пташечка,
Канареечка жалобно поет.
Эй, раз! Эй, два! Горе – не беда,
Канареечка жалобно поет.

Парикмахером я был,
Усы, бороды я брил;
А забрили и меня –
Распеваю соловья.

Эй, соловей, соловей, пташечка,
Канареечка жалобно поет.
Эй, раз! Эй, два! Горе – не беда,
Канареечка жалобно поет.

Раньше нежным баритоном
В оперетке шпарил я,
А теперь солдатским тоном
Распеваю соловья.

Эй, соловей, соловей, пташечка,
Канареечка жалобно поет.
Эй, раз! Эй, два! Горе – не беда,
Канареечка жалобно поет.

Słuszaj, bratcy, moj prikaz:
"Pawiedu ja w baniu was.
Kak skamanduju: ać, dwa!
Zapiewajcie saławja!"

Ref. Ej, saławiej, saławiej, ptaszeczka,
Kanariejeczka żałobna pajot.
Ej, raz! Ej, dwa! Gorie - nie bieda,
Kanariejeczka żałobna pajot.

Parikmachieram ja był,
Usy, barady ja brił;
A zabrili i mienia -
Raspiewaju saławja.

Ref.

Rańsze nieżnym baritonam
W opieretkie szparił ja,
A tiepier sałdatskim tonam
Raspiewaju saławja.

Ref.

[Manufaktura Dzika]

Pewnie nie "z epoki" ani nie wojskowa ale gesiej skory sie dostaje sluchajac i tak :
http://www.youtube.com/watch?v=lewjWBHsJX0" onclick="window.open(this.href);return false;
Oczyma wyobrazni widze lidzbarskich "woinow" rozlozonych gdzies biwakiem i nucacych z cicha owego "Konia"... Podejmie li kto takowe wyzwanie? Na wszelki wypadek (i z ufnoscia w powodzenie) podrzucam slowa:

"Kонь"
Выйду ночью в поле с конем,
Ночкой темной тихо пойдем.
Мы пойдем с конем по полю вдвоем,
Мы пойдем с конем по полю вдвоем.

Ночью в поле звезд благодать...
В поле никого не видать.
Только мы с конем по полю идем,
Только мы с конем по полю идем.

Сяду я верхом на коня,
Ты неси по полю меня.
По бескрайнему полю моему,
По бескрайнему полю моему.

Дай-ка я разок посмотрю –
Где рождает поле зарю.
Ай, брусничный цвет, алый да рассвет,
Али есть то место, али его нет.

Полюшко мое, родники,
Дальних деревень огоньки,
Золотая рожь да кудрявый лен –
Я влюблен в тебя, Россия, влюблен.

Буд ет д обрым год -хлебород ,
Было всяко, всяко пройд ет,
Пой златая рожь, пой куд рявый лен,
Пой о том, как я в Россию влюблен!

Мы идем с конем по полю вдвоем.


Wersja fonetyczna "Konia" dla Kolegów niekumatych w "krzesełkach":
Wyjdu noczju w polie s kaniom,
Noczkaj tiomnaj ticha pajdziom.
My pajdziom s kaniom pa paliu wdwajom,
My pajdziom s kaniom pa poliu wdwajom [bis linijek 3 i 4]

Noczju w polie zwiozd błagadać...
W polie nikawo nie widać.
Tolka my s kaniom pa paliu idziom
Tolka my s kaniom pa poliu idziom [bis linijek 3 i 4]

Siadu ja wierchom na kania,
Ty niesi pa poliu mienia.
Pa bieskrajniemu poliu majemu,
Pa bieskrajniemu poliu majemu. [w tej zwrotce nie ma bisowania]

Daj-ka ja razok pasmatriu -
Gdzie rażdajet polie zariu.
Aj, brusnicznyj cwiet, ałyj da rasswiet,
Ali jest to miesto, ali jewo niet. [bis linijki 3 i 4]

Paliuszko majo, radniki,
Dalnych dzierewień agańki,
Załataja roż, da kudriawyj lion -
Ja wlublion w tiebia, Rassija, wlublion. [bis linijki 3 i 4]

Budziet dobrym god - chliebarod,
Była wsiaka, wsiaka prajdziot,
Poj złataja roż, poj kudriawyj lion,
Poj a tom, kak ja w Rassiju wlublion! [tu: bis tylko 3 linijki, zamiast 4 wersja niżej]

My idziom s kaniom pa poliu wdwajom.

[Manufaktura Dzika]

http://www.youtube.com/watch?v=rn4dPqvG ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;
NIE DLA MIENJA
WERSJA FONETYCZNA (ze słuchu):

Nie dla mienia prijdziot wiesna,
Nie dla mienia Don razaljotsa
I sierdce diewiczje zabajotsa
S wasatorgam czust` nie dla mienia.

Nie dla mienia cwietut sady,
W dalini roszcza rascwietajet,
Tam saławiej wiesnu wstrieczajet,
On budziet pieć nie dla mienia.

Nie dla mienia kujut kania
I wietier griwaju igrajet.
On bjot kapytam i nie znajet,
Jewo kujut nie dla mienia.

Nie dla mienia prijdziot Pascha,
Za stoł radnia wsia sabirjotsa,
"Christos waskries" iz ust paliejotsa
W Paschalnyj dzień nie dla mienia.

A dla mienia kusok swinca,
On w tieła biełaje wabjotsa,
I sliozy gorkije palejutsa.
Takaja żyźń, brat, żdziot mienia.

[srebrny_lis]

Myślę, że stosunkowo łatwy jest do opanowania "Oj. moroz, moroz..." - jak znalazł na Toprzyny

Oj, maroz, maroz
nie maroź mienia
Nie maroź mienia
majewo kania [3 i 4 wers bis]

Nie maroź mienia,
majewo kania
majewo kania
biełogriwawo [3 i 4 wers bis]

Majewo kania
biełogriwawo
U mienia żena
oj, riewniwaja [3 i 4 wers bis]

U mienia żena
oj, krasawica
Żdiot mienia damoj
żdiot pieczalit`sia [3 i 4 wers bis]

Ja wiernuś damoj
na zakatie dnia,
obnimu żenu,
napoju kania [3 i 4 wers bis]

Oj, maroz, maroz
nie maroź mienia
nie maroź mienia
majewo kania [przerwa na całą frazę i powtórzenie 3 i 4 wersu]

[Manufaktura Dzika]

Ze stronki podesłanej przez Bonza
teks do doszlifowania

Horiłka

Ej horiłko biła-biła,
Ej horiłko biła-biła,
Ej horiłko biła-biła,
Ja b tebe liżkoju jiła.
Ej horyłka biła-biła,
Ja b tebe liżkoju jiła!

Ja za tebie sribilo, zoloto,
Ja za tebie sribilo, zoloto,
Ja za tebie sribilo, zoloto,
A ty mienia buh w bołoto,
Ja za tebie sribilo, zoloto,
A ty mienia buh w bołoto!

Ja za tebe sribiniaky,
Ja za tebe sribiniaky,
Ja za tebe sribiniaky,
A ty mienia w budziaky,
Ja za tebe sribiniaky,
A ty mienia w budziaky!


Hej horiłko z buraka,
Hej horiłko z buraka,
Hej horiłko z buraka,
Robisz z mienie buraka,
Hej horiłko z buraka,
Robisz z mienie buraka!


Ja za tobov aż do Lwowa,
Ja za tobov aż do Lwowa,
Ja za tobov aż do Lwowa,
A ty mienie buh do rowa,
Ja za tobov aż do Lwowa,
A ty mienie buh do rowa!

Ja za tobov do Warszawy,
Ja za tobov do Warszawy,
Ja za tobov do Warszawy,
A ty mienie buh do travy,
Ja za tobov do Warszawy,
A ty mienie buh do travy,

Ej horiłko biła-biła,
Ej horiłko biła-biła,
Ej horiłko biła-biła,
Ja b tebe liżkoju jiła.
Ej horyłka biła-biła,
Ja b tebe liżkoju jiła!

[korvettenkapitan]

czy mozna gdzieś znaleźć tłumaczenie? rozumiem wszystko jako tako a wolałbym wiedzieć o czym śpiewam. Nie wystarczy tylko śpiewać.

[korvettenkapitan]

dorzucę tłumaczenie "nie dla mienia"



Już nie dla mnie przyjdzie wiosna,
Już nie dla mnie Don rozleje się
I serce zabije dziewczęce
Z uniesieniem już nie dla mnie.

Już nie dla mnie kwitną sady,
W dolinie zagajnik rozkwita.
Tam słowik się z wiosną spotyka
A jego śpiew już nie dla mnie.

Już nie dla mnie kują konia,
Wiatr grzywą rumaka się bawi.
Bije kopytem i nic nie wie,
Jego kują już nie dla mnie.

Już nie dla mnie przyjdzie Wielkanoc,
Przy stole zbierze się rodzina,
„Chrystus zmartwychwstał" z ust popłynie.
Wielkanoc dziś już nie dla mnie.

A dla mnie jest ołowiu kęs,
On w ciało me białe się wbije.
Łzy gorzkie się z oczu poleją.
Taki los, bracie, czeka mnie.

[srebrny_lis]

OJ-SIA TY, OJ SIA

Naa ga-rie staa-jał Sza-miil,
on Ba-gu maa-liił-siaa;
zaa swaa-bodu, zaa na-rood,
nii-ska pa-kła-niił-sia.

Oj-sia ty, oj-sia, ty mie-nia nie boj-sia,
ja tie-bia nie tro-nu, ty nie biespa-kojsia --- oba wersy BIS

Baa-za-ry baal-lszoj, a Czi-czienow mno-ga,
russku diew-ku karab-czi, u-stupi daro-ga

Oj-sia ty, oj-sia [...]

Czii-czie-ny mała-doj ku-pił para-sion-ka,
wsiu da-rogu ceło-wał, du-mał szto diew-czion-ka.

Oj-sia ty, oj-sia [...]

Czii-czie-ny mała-doj w o-zie-rie kupał-sia,
russku diew-ku korob-cził, biez szta-now a-stał-sia

Oj-sia ty, oj-sia [...]

Czii-czie-ny mała-doj a ki-jenżał no-wyj,
uu Czii-cziee-naa buu-sy zda-roo-wy

Oj-sia ty, oj-sia [...]

Zrobiłem podział na sylaby - ciągi, dla łatwiejszego akcentowania przy śpiewaniu.

[Manufaktura Dzika]

trzeba to będzie zebrać i druknąć

[srebrny_lis]

Fonetycznie, czy w dwóch wersjach? Najlepiej strona w stronę, żeby widzieć obie obok siebie - dla nauki .

[DAMIAN]

Hej horiłko z buraka,
Hej horiłko z buraka,
Hej horiłko z buraka,
Robisz z mienie buraka,
Hej horiłko z buraka,
Robisz z mienie buraka!

Na pewno tak się to śpiewa w tym wersie? Od dziecka z imprez rodzinnych znam inną wersję, czyli "robisz z mienie duraka"...

[Manufaktura Dzika]

to przedruk z netu