prosze o id. stalag 1B francuzi

[topor1]

stalag 1B
F 12458
oraz
stalag 1B
F 56716

stalag w Krulikowie byli francuzami tyle wiem ale czy można poznać ich nazwiska ?
przy nieśmiertelnikach zakopany był sygnet z herbem był już na forum i portfel z około 50 monet niemieckich i kilka francuskich.

[BLACK]

Woli ścisłości to nie nieśmiertelniki tylko blachy obozowe a identyfikacja odbywa się w dziale II wojna choć Francuzów nie ustalisz raczej.

[FELIX]

stalag 1B
F 12458
oraz
stalag 1B
F 56716

stalag w Krulikowie byli francuzami tyle wiem ale czy można poznać ich nazwiska ?
przy nieśmiertelnikach zakopany był sygnet z herbem był już na forum i portfel z około 50 monet niemieckich i kilka francuskich.

Kiedy je wykopałeś?

[topor1]

wykopane były na koniec marca 2011

[FELIX]

Pytałem z ciekawości, ponieważ teraz jak pewnie wiesz, nie powinniśmy grzebać na terenie stalagu bez prośby lub pozwolenia archeo .
Pozdrowionka

[kraf]

nie powinniśmy grzebać na terenie stalagu bez prośby lub pozwolenia archeo .

Bardzo ciekawe, jakoś do tej pory nikt się tym za bardzo nie przejmował- patrz temat: Stalag I B Hohenstein.

[FELIX]

nie powinniśmy grzebać na terenie stalagu bez prośby lub pozwolenia archeo .

Bardzo ciekawe, jakoś do tej pory nikt się tym za bardzo nie przejmował- patrz temat: Stalag I B Hohenstein.

Do tej pory przejmowali się wszyscy tylko nie nadzorujący.
Większość użytkowników tego forum reprezentuje odpowiedni poziom i zna elementarne zasady, że na teren wykopalisk bez zaproszenia się ze szpadlem nie wpieprza.

Edit:
Moje pytanie i odpowiedź wynikająca z niego wzięła się z krótkiego stażu kolegi na forum, być może nie wie a w takim wypadku po co przez niewiedzę robić sobie problemy.

[kraf]

Do tej pory przejmowali się wszyscy tylko nie nadzorujący.
Większość użytkowników tego forum reprezentuje odpowiedni poziom i zna elementarne zasady, że na teren wykopalisk bez zaproszenia się ze szpadlem nie wpieprza.

Edit:
Moje pytanie i odpowiedź wynikająca z niego wzięła się z krótkiego stażu kolegi na forum, być może nie wie a w takim wypadku po co przez niewiedzę robić sobie problemy.

Co rozumiesz przez "teren wykopalisk"
- część obozu przeoraną przez buldożery i pokazywaną przez wszystkie stacje TV- czyli jakieś 1/4 obozu w Królikowie i obiętą (ostatnio!) ochroną archeologiczną
- czy pozostałą (większą) część obozu, którą wszyscy maja gdzieś (archeo, media, władze Olsztynka), bo nie jest medialna, ale kopana przez wszystkich od parunastu lat?
Nagle każdy jest świętszy od papieża

[FELIX]

Mam na myśli miejsce w którym prowadzone są aktualnie prace archeologiczne. Po co mieć nieprzyjemności.
Słowami "Nagle każdy jest świętszy od papieża" zarzucasz, że hobbystycznie i świadomie orzę stanowiska archeologiczne a to mi uwłacza.

Jeśli nie wiesz co to jest teren wykopalisk to proszę, możesz przeczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wykopaliska" onclick="window.open(this.href);return false;
Teren wykopalisk (w domyśle archeologicznych), nie teren stalagu.

Nie wiem czy za wszelką cenę szukasz zwady czy jakiejś kolejnej sensacji związanej z Królikowem. Ja zwyczajnie napisałem nowemu użytkownikowi, który być może nie zdążył się zorientować, że od pewnego czasu są miejsca, którymi ktoś się wreszcie zainteresował bo wiem z doświadczenia, że sam na początku zaglądałem tylko w swoje tematy a nie na resztę forum. Szkoda, że takimi dyskusjami odstrasza się nowych, bo są przyjemniejsze miejsca.

Jeśli każda porada lub uwaga udzielona na forum ma się kończyć opisywaniem każdego terminu po raz enty i łapaniem za słówka to nie widzę sensu dalszego udzielania się na nim.
Potrafisz pisać zwięźle i poprawnie, więc czytać ze zrozumieniem pewnie też.

Poza tym uważam, że rzeczy wykopane przez nas jako hobbystów mają szansę nacieszyć oko chociażby prywatnych kolekcjonerów (czyli nasze) lub zasilić muzea bądź izby pamięci bo gdyby nie my, po wjechaniu ciężkiego sprzętu do Królikowa nie ocalałoby nic.
Jeśli uważasz, że jeżeli archeo się nie interesuje terenem to lepiej pozwolić zalać to asfaltem, to zwyczajnie jesteśmy innego zdania a nasze hobby traci sens.

[kraf]

="FELIX"
Poza tym uważam, że rzeczy wykopane przez nas jako hobbystów mają szansę zasilić muzea bądź izby pamięci bo gdyby nie my, po wjechaniu ciężkiego sprzętu do Królikowa nie ocalałoby nic.

I oto mi chodzi!!!

Tylko nie rozumiem tych moralizatorskich uwag: "teraz nie kop", "bez pozwolenia nie wolno", "panowie nic na własną rękę !!!"- po czym te same osoby są widywane w tym miejscu regularnie z łopatami w ręku.

ps: FELIX nie bierz tego do siebie, bo pisząc, że "nagle każdy jest świętszy od papieża" miałem na myśli tych, którzy pouczają innych a sami działają nie do końca zgodnie z zasadami i uzurpują sobie prawo do eksploracji np. Królikowa - "kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem"

[FELIX]

W takim razie wybacz, że się uniosłem.
Nie będę dyskutować na temat innych, ponieważ nie wiem jak jest. Odpowiadam za siebie i ze swojego punktu widzenia, który uważam za dobry, dlatego też przekonuję do niego innych.
Krótko mówiąc wszystko polega na tym, żeby nie wchodzić archeologom w paradę, inaczej sprawa się ma jak jesteśmy o to poproszeni.

[topor1]

Panowie rozczaruje was ale te blachy nie trafilem na Krulikowie tylko kolo Tardy

[syriusz13]

Panowie rozczaruje was ale te blachy nie trafilem na Krulikowie tylko kolo Tardy

To było świetne.
Powyższa przepychanka powinna się rozegrać na pw a nie na forum.

[FELIX]

Epic Fail

[ostrybrzytwa]

Panowie rozczaruje was ale te blachy nie trafilem na Krulikowie tylko kolo Tardy

ku ścisłości jeśli koło Tardy to by się zgadzało , w tamtym roku znaleziono tam groby francuzów , więźniów z Królikowa tak samo jak i w Miłomłynie