Kultura kopania
Moderator: korvettenkapitan
Kultura kopania
To co zobaczyłem w okolicach nie istniejącej wsi Puchałowo przeraziło nawet mnie.Wykopane doły prawie po pas,rozrzucone kości zwierząt(w domyśle koni) ,pocisk bez zapalnika,części am.strzeleckiej,kawałki skór.To pozostało po poszukiwaczach militariów.W piątek postaram się wrzucić fotki a to co widać sprawia przygnębiające wrażenie.Aha,po tychże poszukiwaczach został paragon ze CPN w Lidzbarku.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2009, 16:44 przez Prusak, łącznie zmieniany 1 raz.
Napiętnować trzeba, wyeliminować ciężko. Niestety nasze środowisko poszukiwaczy dzieli się na dwie grupy pasjonatów i handlarzy. Pasjonat w znaleziskach doszukuje się wątku historycznego i nie jest ważne czy podczas wyprawy w ogóle coś się znajdzie, liczy się atmosfera i dobra zabawa. Druga grupa liczy na zysk więc nie traci czasu na zostawienie po sobie porządku. Gdy natrafimy na takich w terenie oprócz tego warto jeszcze spisać nr. rejestracyjne i podać odpowiednim władzom
Problem dotyczy wszystkich poszukiwaczy , na wiosnę zasypywałem dołki w Lemitach po kopaczach ze srebrnego Mitsubischi pajero na olsztyńskich numerach. W zeszłym sezonie Andrew żalił się na białego busa w tym sezonie dostaje sygnały od rolników o czerwonym busie z okolic Miłakowa , masakrycznie traktuja juz obsiane pola . Piętnować dziadostwo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- wojtes1200
- Posty: 1230
- Rejestracja: 26 cze 2009, 06:52
- Lokalizacja: Albrechtsdorf
Panowie to chyba nie widzieliście dołków w rejonie tak zwanej[rozwalonej stacji ] w okolicach Wojciechowa na trasie Orneta-Miłakowo.Okopy wykopane od podstaw,dołek na dołku.Mieszkam w okolicy i powiem wam że z tego co widziałem to stwierdziłem ze niewiem kto tam był z szanownego grona poszukiwaczy.Ale po ilości dołków zasypanych i nie można stwierdzić że może 1% Poszukiwaczy zasypywało swoje dołki.
Zabiorę głos gdyż byłem z Andrewem i z Martim w opisanej przez kolegę miejscówce i zapewniam iż wiemy jak się zachować i czego nie należy robić. Wszyscy z naszego szanownego grona również, nieraz razem kopaliśmy. Bałagan robi niewielka grupa ludzi, niestety dysponują sporą ilością wolnego czasu zapewne dlatego że utrzymują się z tego co wykopią i to ich należy napiętnować
- wojtes1200
- Posty: 1230
- Rejestracja: 26 cze 2009, 06:52
- Lokalizacja: Albrechtsdorf