Kultura kopania

Wszystko co związane z eksploracją

Moderator: korvettenkapitan

Prusak

Kultura kopania

Post autor: Prusak »

To co zobaczyłem w okolicach nie istniejącej wsi Puchałowo przeraziło nawet mnie.Wykopane doły prawie po pas,rozrzucone kości zwierząt(w domyśle koni) ,pocisk bez zapalnika,części am.strzeleckiej,kawałki skór.To pozostało po poszukiwaczach militariów.W piątek postaram się wrzucić fotki a to co widać sprawia przygnębiające wrażenie.Aha,po tychże poszukiwaczach został paragon ze CPN w Lidzbarku.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2009, 16:44 przez Prusak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bramafan
Posty: 1229
Rejestracja: 04 wrz 2008, 21:22
Lokalizacja: Dobre Miasto

Post autor: Bramafan »

bez rzucania podejrzeń także spotkałem się z kopaczem z Lidzbarka, który po sobie doły zostawiał. Wprawdzie nie takie po pas, ale jednak.

Panowie i Panie ścigajmy takie osobniki bo tylko złe imie Nam wszystkim wystawiają!!! :( :nono:
Awatar użytkownika
s13
Posty: 58
Rejestracja: 17 sie 2009, 16:40
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: s13 »

witam
....ptaszki cwierkaja...ze.. bedzie jeszcze gorzej.....

...no i potem narzekaja ze lesniczy upierdliwy....
pozdro
Awatar użytkownika
GILGIN
Posty: 1705
Rejestracja: 12 wrz 2007, 16:00
Lokalizacja: Toruń

Post autor: GILGIN »

Napiętnować trzeba, wyeliminować ciężko. Niestety nasze środowisko poszukiwaczy dzieli się na dwie grupy pasjonatów i handlarzy. Pasjonat w znaleziskach doszukuje się wątku historycznego i nie jest ważne czy podczas wyprawy w ogóle coś się znajdzie, liczy się atmosfera i dobra zabawa. Druga grupa liczy na zysk więc nie traci czasu na zostawienie po sobie porządku. Gdy natrafimy na takich w terenie oprócz tego :axe: warto jeszcze spisać nr. rejestracyjne i podać odpowiednim władzom ;)
Awatar użytkownika
Sepp
Posty: 3262
Rejestracja: 04 sie 2007, 12:15
Lokalizacja: Heilsberg/Bridlington

Post autor: Sepp »

Zeby nie bylo ja latam tylko po ornych polach juz za stary jestem na kopanie w lasach po za tym dolki zakopuje ;) Pozdro Sepp ;) PS A tych palantow napietnowac :axe: a jak :cool: i jeszcze mozliwe ze z Lidzbarka :wstyd: :wstyd:
partas
Posty: 162
Rejestracja: 02 lut 2009, 22:05
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: partas »

Trzeba skonsultować temat z kołem łowieckim.Bo chyba tylko Oni mają pozwolenie na odstrzał bydła. :axe:
To tzw odstrzał selekcyjny. :zebek:
marti

Post autor: marti »

Problem dotyczy wszystkich poszukiwaczy , na wiosnę zasypywałem dołki w Lemitach po kopaczach ze srebrnego Mitsubischi pajero na olsztyńskich numerach. W zeszłym sezonie Andrew żalił się na białego busa w tym sezonie dostaje sygnały od rolników o czerwonym busie z okolic Miłakowa , masakrycznie traktuja juz obsiane pola . Piętnować dziadostwo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prusak

Post autor: Prusak »

Oto i obiecane zdjęcia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
duch
Posty: 1359
Rejestracja: 10 lip 2007, 18:33
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: duch »

Brak kultury, brak wychowania, brak wyobraźni. Gdyby bydło umiało posługiwać się łopatą, skutki byłyby zapewne podobne.
Awatar użytkownika
panzer24
Posty: 775
Rejestracja: 10 lip 2007, 14:40
Lokalizacja: Sercem z Warmii
Kontakt:

Post autor: panzer24 »

To jakaś masakra!!!!!
Prusak

Post autor: Prusak »

Jeszcze parę fotek?I wszystko ok.1.5-2 metrów od drogi.
Awatar użytkownika
wojtes1200
Posty: 1230
Rejestracja: 26 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Albrechtsdorf

Post autor: wojtes1200 »

Panowie to chyba nie widzieliście dołków w rejonie tak zwanej[rozwalonej stacji ] w okolicach Wojciechowa na trasie Orneta-Miłakowo.Okopy wykopane od podstaw,dołek na dołku.Mieszkam w okolicy i powiem wam że z tego co widziałem to stwierdziłem ze niewiem kto tam był z szanownego grona poszukiwaczy.Ale po ilości dołków zasypanych i nie można stwierdzić że może 1% Poszukiwaczy zasypywało swoje dołki.
Awatar użytkownika
GILGIN
Posty: 1705
Rejestracja: 12 wrz 2007, 16:00
Lokalizacja: Toruń

Post autor: GILGIN »

Zabiorę głos gdyż byłem z Andrewem i z Martim w opisanej przez kolegę miejscówce i zapewniam iż wiemy jak się zachować i czego nie należy robić. Wszyscy z naszego szanownego grona również, nieraz razem kopaliśmy. Bałagan robi niewielka grupa ludzi, niestety dysponują sporą ilością wolnego czasu zapewne dlatego że utrzymują się z tego co wykopią i to ich należy napiętnować :axe:
Awatar użytkownika
wojtes1200
Posty: 1230
Rejestracja: 26 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Albrechtsdorf

Post autor: wojtes1200 »

Romek znam cie i wiem ze to nie w twoim stylu.Ja nikogo nie wytykam palcem.Stwierdzam tylko fakt jaki tam jest.Ze swojej strony mogę dodać że zasypywanie dołków nie raz uratowało mnie z opresji[straż leśna]. :P
Frozzer
Posty: 1272
Rejestracja: 29 lis 2007, 16:55
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Frozzer »

na tej stacji byłem już kilkanaście lat temu, i już wtedy fundamenty i okopy były na nowo wykopane a tłuczka porcelanowa walała się wszędzie. Sam wtedy na wierzchu znalazłem maskę pgaz luftshutzu.
ODPOWIEDZ