Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Moderator: Manufaktura Dzika
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Co mógł mieć do dyspozycji żołnierz i jak wyglądał zarówno papier jak i przybory piśmiennicze.
Na filmach królują oczywiście pióra i kałamarze.
A jaka była rzeczywistość? i czy ma ktoś informacje na temat ołowianych pisaków?
A jaki format miał papier czy to były zeszyty czy osobne kartki w rulonach?
Na filmach królują oczywiście pióra i kałamarze.
A jaka była rzeczywistość? i czy ma ktoś informacje na temat ołowianych pisaków?
A jaki format miał papier czy to były zeszyty czy osobne kartki w rulonach?
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Znano bruliony i szkicowniki, ale używano też kupowanych luzem kartek, zszywanych czasem w - nomen omen - zeszyt. Papier miał widoczną fakturę, czy to czerpany i wykonywany w pojedynczych kartkach, czy w kartkach powstających z cięcia większego arkusza. Papier wykonywano najczęściej ze szmat. Notatki zabezpieczano owijaniem w impregnowane tkaniny. Podczas deszczu czy mrozu pióro, inkaust i kałamarz były mało praktyczne; pisano wtedy ołówkiem. Od XII w. znane są ołówki z pręcików ołowianych lub srebrnych oprawianych w okucie metalowe (dają ciemnoszary odcień); wykorzystywano je do XVI w. W XIV w. Włosi zastosowali jako rdzeń czarny gliniasty łupek (dawał matowy odcień i słabą czerń). Od XVI w. upowszechniły się ołówki grafitowe (ich rysunek jest mało intensywny z lekkim połyskiem) oraz ołówki z rdzeniem wykonanym ze sproszkowanej spalonej kości wzmocnionej klejem roślinnym (dawały silny, czarny matowy rysunek). W 1790 Francuz N. Conte wynalazł ołówek oprawny w drewno a równocześnie Czech J. Hartmut zastosował rdzeń z mieszaniny zmielonych: grafitu i gliny. Te dwa rozwiązania leżą do dziś u podstawy produkcji tradycyjnych ołówków. Rosyjskie słowo "ołówek"="karandasz" pochodzi z połączenia dwóch turskich słów: "kara"=czarny i "tasz/dasz"=kamień.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
dzięki.
Czyli kontynuacja pytań, oczywiście okres czasu zostaje bez zmian czyli epoka N.
Czym pisano używając atramentu? Pióro wydaje mi się bardzo archaiczne czy stalówki gdzieś się pojawiają w informacjach?
Czyli kontynuacja pytań, oczywiście okres czasu zostaje bez zmian czyli epoka N.
Czym pisano używając atramentu? Pióro wydaje mi się bardzo archaiczne czy stalówki gdzieś się pojawiają w informacjach?
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Kiedy się patrzy na oryginały lub fotokopie tekstów wówczas pisanych, pozostaje wrażenie pisania piórem. Czy raczej piórami, bo zużywano ich krocie, pod ręką trzymano cały zapas plus przybory do ich ostrzenia. Pióro ze stalówką jest chyba późniejsze; historyk z wykształcenia i nauczyciel krakowskiego LO z zawodu Pilikowski swą książkę dla dzieci pt. "Opowieści gęsiego pióra" kończy na powstaniu styczniowym 1863 - opowiadające dzieje Polski gęsie pióro przestaje opowiadać, bo "odtąd nie było już świadkiem zapisywania historii" (weszło pióro ze stalówką).
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
rozumiem po prostu dziwie się że taki wynalazek jak pióro przetrwało tyle wieków bez zmian.
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Nie tak znowu bez zmian, przeciwnie. Pierwsze eksperymenty z wiecznym piórem są znane już z Egiptu. Jako że piszącym dokuczało ciągłe ścinanie piór gęsich, pracowano wciąż nad dobrym piórem sztucznym, piszącym dłużej i bez kleksów. Np. w 1707 minister Ludwika XIV Bion wynalazł długo piszące pióro, jednak przeszkodą w jego upowszechnieniu była wysoka cena. Dopiero w 1822 Samuel Harrison (autor też drogiego projektu z 1780) rozpoczął produkcję maszynową piór, co obniżyło cenę. Cały XIX wiek to wprowadzanie nowych materiałów do produkcji (ebonit 1839, celuloid 1870) i technik eliminujących kleksy; udało się to dopiero pod koniec stulecia. Sumując, na pocz. XIX w. teoretycznie można było używać pióra trwalszego niż gęsie, ale była to zabawka droga i rzadka. Z drugiej strony w 2008 widziałem na "Heilsbergu" Marcina Ochmana piszącego i rysującego brązowym inkaustem w szkicowniku obsadką ze stalówką.
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Jesli wklejalem zdjecia z Muzeum Armii w Paryzu to macie tam zdjecia calego wyposazenia w tym tez przybory do pisania.Chyba Damian dostal odemnie plyte DVD ze wszystkimi fotkami.
Przepraszam obejrzalem swoje zdjecia mam tylko przybornik oficera i lekarza na slabych zdjeciach.
Pozdrawiam Janek
Przepraszam obejrzalem swoje zdjecia mam tylko przybornik oficera i lekarza na slabych zdjeciach.
Pozdrawiam Janek
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Przejrzałem dziś jeszcze trochę ikonografii z epoki. Niestety, na portretach różnych postaci ze świata polityki rosyjskiej, tak z końca XVIII w. jak i z lat 1820-ych, widać sterczące z kałamarzy gęsie pióra. Np. u Płatona Zubowa pojedyncze i przystrzyżone u dołu, na portrecie jednego z generałów z lat 20-ych cały pęk nie przystrzyżonych. Natomiast Gloger w "Encyklopedii Staropolskiej" opisuje i zamieszcza rycinę piórnika palestranta z XVI lub XVII w.: jest ozdobnie wykonaną z mosiądzu rurką z zatyczką, ma 21 cm długości i 2,5 cm szerokości; do tego kałamarz mosiężny rozszerzony u dołu i w połowie (tak, żeby po napełnieniu do 1/3 nawet leżąc nie uronił inkaustu). Pytanie, jakie pióro lub pióra trzymano w takim piórniku? Zapewne przystrzyżone gęsie.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
czyli najmniej kłopotliwy będzie ołówek i gęsie pióra bardziej jako ozdoba. Bo kiedyś robiłem i powinienem mieć jeszcze .
A teraz jak naprawiano błędy powstające podczas pisania. Czy na rękopisach są skreślenia ?
A teraz jak naprawiano błędy powstające podczas pisania. Czy na rękopisach są skreślenia ?
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Są, są, wystarczy popatrzeć na rękopis "Pana Tadeusza" . W przypadku pergaminu istniała możliwość starcia np. pumeksem i ponownego zapisu, w przypadku papieru raczej nie. Chyba że naklejano kawałek na kleksa [?].
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Pióra do pisania trzeba by lekko podstrzyc do góry (wtedy więcej do ścinania) i mieć stale pod ręką dobrze naostrzony nóż do ścinania ich dutek w trójkąt.
- Manufaktura Dzika
- Posty: 5327
- Rejestracja: 19 lip 2007, 17:27
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
- Lokalizacja: kuźnia Heilsberg
- Kontakt:
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Dziś znalazłem u Mariana Brandysa w pozycji "Kozietulski i inni" przytacza list do żony pisany przez Tomasza Łubieńskiego Szwoleżera Gwardii z pobytu w Ostródzie
"Nakupowaliśmy sobie tutaj papieru, srebrnych piór,araku cukru, solonych ryb i sera"
liczba mnoga świadczy o tym że nie były one jednak aż tak drogie, a może chodzi o stalówki w srebrnej oprawie?
"Nakupowaliśmy sobie tutaj papieru, srebrnych piór,araku cukru, solonych ryb i sera"
liczba mnoga świadczy o tym że nie były one jednak aż tak drogie, a może chodzi o stalówki w srebrnej oprawie?
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Zapewne, jednak na portretach widać wszędzie pióra gęsie. Owe "srebrne pióra" to być może metalowe, ostro zakończone w kształcie stalówki "ruczki". Takie (tyle, że wykonywane z trzciny) pisaki znali już starożytni Grecy. Opisywane wyżej drogie projekty odnosiły się do piór "długo piszących" czyli prototypów piór "wiecznych".
-
- Posty: 7191
- Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Ołówków używano (jako praktyczniejszych w tej mierze) do zapisów usuwalnych, zaś piór do sporządzania dokumentów trwałych. Gęsie wymagało uprzedniego utwardzenia a potem przycinania bardzo ostrym nożem. W 1803 Brytyjczyk Bryan Donklin opatentował pióro stalowe (a więc i srebrne w konsekwencji). Zapewne to czy ktoś pisał gęsim czy stalowym/srebrnym zależało od upodobania, konserwatyzmu i dostępności w danym miejscu. Pruska administracja w Ostródzie mogła mieć zapasy piór metalowych sprowadzonych na własne potrzeby a kupcy na sprzedaż.
Re: Artykuły piśmiennicze w okresie wojen napoleońskich
Labaume tak podaje z Rosji w 1812 r....."Wronie pióra ostrzyłem tym samym nożem jakiego wcześniej używałem do krojenia końskiego mięsa. odrobina prochu strzelniczego , zmieszana w garsci ze stopionym sniegiem służyła mi za atrament, a działo za biórko"
Ja zrobiłem sobie gęsie pióro, najpierw je namoczyłem a potem utwardziłem kąpielą w goracym piasku- metoda stara jak pismo , skrobałem nim chociażby na procesie burmistrza z Gutstadt.
p.s
do pisania kurze pióra się nie nadają!
Ja zrobiłem sobie gęsie pióro, najpierw je namoczyłem a potem utwardziłem kąpielą w goracym piasku- metoda stara jak pismo , skrobałem nim chociażby na procesie burmistrza z Gutstadt.
p.s
do pisania kurze pióra się nie nadają!