Zimowy nocleg pod namiotem [?]

Szkolenie rekruta i wojenna praktyka

Moderator: Manufaktura Dzika

srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Zimowy nocleg pod namiotem [?]

Post autor: srebrny_lis »

Dziś w Górowie rozmawiałem z gościem o syberyjskich doświadczeniach. Twierdził, że niejedną noc spędził zimą pod zwykłym namiotem bez uszczerbku na zdrowiu. Robił to następująco:
1. Odgarniał śnieg na przestrzeni przewidzianej na namiot
2. Rozpalał porządne ognisko na tym prostokącie do wytworzenia sporej ilości żaru
3. Odgarniał żar na kupę tuż obok i wykonywał w rozmarzniętej ziemi wkop tak na głębokość ostrza szpadla lub trochę mniej
4. Wsypywał żar z powrotem i dokładnie przysypywał wykopaną ziemią
5. Stawiał namiot.
W środku temperatura podobno pozwalała nawet się rozebrać a wilgotna ziemia pod wpływem żaru dawała efekt małej sauny. Wymienione czynności 3 - 5 należało wykonywać dość szybko, więc najlepiej, żeby robiły to naraz dwie - trzy osoby.
Może za parę miesięcy spróbować? :D Może nie całą noc, ale parę godzin dla eksperymentu.
Awatar użytkownika
Remington
Posty: 1391
Rejestracja: 10 wrz 2007, 19:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zimowy nocleg pod namiotem [?]

Post autor: Remington »

Znany to patent traperów, palili ognisko w dziurze, zasypywali, kładli skórę, by wilgoć w ciuchy nie wlazła i na tym spali bez namiotu. Zimą kupa z tym roboty, czasochłonne, a dzień krótki.
Grisza
Posty: 289
Rejestracja: 21 sty 2012, 22:21
Lokalizacja: Heilsberg

Re: Zimowy nocleg pod namiotem [?]

Post autor: Grisza »

W jakiejś powiastce, nie pamiętam jakiej, była historyjka, że jeden gość - nowicjusz, który wykopał za płytki dół, czy nasypał za dużo żaru o mało się w nocy nie spalił.
Tak więc Sławku uważaj.
srebrny_lis
Posty: 7191
Rejestracja: 19 gru 2007, 14:29
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Zimowy nocleg pod namiotem [?]

Post autor: srebrny_lis »

Gość zalecający tę metodę zwracał szczególną uwagę na dokładne zasypanie żaru ziemią.
ODPOWIEDZ