Nieco smutno.

Wszystko co związane z eksploracją

Moderator: korvettenkapitan

LAUKSMEN
Posty: 24
Rejestracja: 20 lis 2016, 12:07
Lokalizacja: Warmia

Nieco smutno.

Post autor: LAUKSMEN »

Kto jak kto ale osoby interesujące się historią naszego kraju nie powinny były popełniać błędów jakie w historii przyczyniły się do klęski wielu narodów. Zostaliśmy rozbici w pył jedną drobną zmianą prawa. Tak samo jak plemiona pruskie pod naporem krzyżowców, zamiast stanowić jedność, zaczęliśmy szukać swoich indywidualnych dróg przetrwania. Chyba nie muszę nikomu opowiadać jak się ta historia skończyła.
Ponad 100 tysięczna armia detektorystów podzieliła się na trzy sektory nie licząc dezerterów. Śledząc poczynania kolegów wiem że część z was ma zamiar wejść w bardziej niż głęboką konspiracje, część wmawia sobie że małe lokalne stowarzyszenia uchronią ich od zguby, jeszcze inni mają zamiar dostosować się do chorych warunków postawionych przez prawo.

Wielkim błędem jest mniemanie iż pomimo zmian w prawie tak naprawdę nic się nie zmieni. Jak dobrze wiemy Policja jest rozliczana z wykrywalności przestępstw. Chciałbym tu podkreślić ważny wyraz jakim jest "przestępstwo". Zadam wam pytanie- czy patrol Policji pod koniec miesiąca nie zareaguje na widok koleżki z wykrywką na polu czy lesie? Zauważcie że przestępstwo jest przestępstwem i jest wysoko oceniane w porównaniu z wykroczeniem. Policja jest zasypywana codziennie wykroczeniami i tak naprawdę te sprawy przysparzają im dość dużo pracy- bez dobrych wyników.

Zmiana prawa postawiła nas na równej linii ze złodziejami, mordercami, gwałcicielami i innym kramem. Więc jak myślicie kto będzie lepszym i łatwiejszym kąskiem, kryminaliści z dziada pradziada czy łagodny wesoły pasjonat? Czarno to widzę a moje czarne widzenie potwierdza fakt zaniku ruchu na tej stronie i innych podobnych w tym You Tube.

Brak organizacji, myślenie tylko o swoim dołku zgubiło wielką rzeszę ludzi pozytywnie zakręconych. Nie chce mi się wierzyć w to co się dzieje i nie wierzę że tak wielka grupa osób nie ma dojść do WKZ, Sejmu czy Senatu żeby legalnie lobbować nasz wspólny interes. Ja jako dorywczy uczestnik forum i pasji nie miałem i nie mam jakiejkolwiek możliwości działania ale dziwie się tym wszystkim "znanym tuzom środowiska" że nie reagowali, nie zorganizowali się w czas. Zapewne w odpowiedziach posypią się komentarze że "skostniała struktura archeologiczna" itp. To nie jest tak jak myślicie a ja podejrzewam że to zaledwie kilkanaście osób w Polsce lobbowało za utrwaleniem "zjawisk z otoczenia archeologii". Odpowiednie działania w środowisku muzealników i archeologów mogły przechylić szalę zwycięstwa na nasza stronę.
System brytyjski był jedyną szansą na zmianę, która by pozostawiła porządek w prawie i dała nam dużo dobrego. Tak to może być tylko w Polsce że czynienie dobrego, dostarczanie artefaktów, lokalizacja stanowisk, chęć współpracy dla wspólnego dobra będzie karana. Nikt mi nie wmówi że dając jak na tacy potencjalne stanowisko archeologiczne WKZ-towi zniszczono kontekst w ziemi ornej. Nawet najlepszy wykrywacz nie przeczesze stanowiska a może zaledwie wyciągnąć znajdkę, która uświadomi poszukiwacza na jaki teren wszedł. Dobrze wiemy że nasze województwo jest nieco inne od wszystkich i u nas ludzie śmiało oddają zabytki fachowcom. Dlatego uważam że to właśnie my na Warmii i Mazurach powinniśmy byli zacząć dialog podpierając się naszym wspaniałym WKZtem. Niestety nie zrobiono tego i duża część winy za stan obecny jest naszą winą.

Reasumując całą sytuację- Daliśmy się wrobić jak stado dzieci a nasze niezorganizowanie przypieczętowało nasz los.
Awatar użytkownika
pulkownikL
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2011, 12:49
Lokalizacja: morag
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen

Re: Nieco smutno.

Post autor: pulkownikL »

Nie dramatyzujmy,to prawny gniot i że ktoś nazwał rzecz inaczej nie znaczy że nie jest jak dawniej,no może wielkość kary się zwiększyła,było wykroczenie,teraz jest przestępstwo,za chwilę może być morderstwo na kontekście leżącej na drodze boratynki :lol: ,a sytuacja jest ta sama i póki nikt Ci nie udowodni że faktycznie nabroiłeś świadomie to ta nowa reforma jest o kant tyłka,Kukiz nieco się wychylił ale szybko go sprowadzono do parteru,wiele organizacji też działało ale też jest taka prawda że kupa domorosłych Indiana Jones narobiła bydła i robi do tej pory więc jakieś reguły miłoby było gdyby obowiązywały,i na nic tu machanie szabelką i strzępienie języka,środowisko musi samo się oczyścić z ludzkiego śmiecia bez zasad a prawo musi określić jakieś ramy czasowe bo jak zaczną łapać(co zresztą robią ),zakładać i przegrywać sprawy(znam takie) o zbiór pierdołów na które WKZ nawet nie spojrzy to w końcu ktoś się wpieni na marnowanie publicznych pieniędzy na skazane z góry na porażkę sprawy,przyjdzie czas refleksji że nie tędy droga i dopiero może się wtedy coś zmieni,póki co ludzie wolą dmuchać na zimne i każdy robi jak uważa,jedni się zrzeszają,inni są dalej samotnymi wilkami,tak jak za czasów prochibicji alkochol był,jest i będzie,ta reforma to ślepy zaułek choć osobiście zauważam jej dobre strony.
System brytyjski nie przejdzie,nie ta mentalność ludzka polaków,gdy tylko pada słowo składka już się robi podejrzenie że ktoś się chce dorobić cudzym kosztem,środki na Dziedzictwo Kulturowe są tak małe że Państwo w życiu nie byłoby stać na zadośćuczynienie choćby w części wartości znalezisk,zarobki ludzi są na granicy absurdu a to tworzy patologie takie jak handel na portalach itp.za biednym krajem jesteśmy żeby rozmawiać o wycenach takich jak w UK,poza tym są ludzie którzy idą z patykiem kilka razy w roku dla przyjemności,po co takiemu jakieś składki czy inne pierdoły bo on po prostu lubi od czasu do czasu wykopać parę dziur,zupełnie rozumiem takie osoby.Nie biadolmy tylko róbmy dalej swoje ;)
Awatar użytkownika
wojtes1200
Posty: 1230
Rejestracja: 26 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Albrechtsdorf

Re: Nieco smutno.

Post autor: wojtes1200 »

Lauksmen uwierz że kto będzie chciał kopać znajdzie swoją alternatywę legalnie czy też nie.A zanik ruchu na stronie . Z mojej strony lenistwo,brak czasu a i latka lecą nie ma już się 18,to i w teren coraz rzadziej a i fantów coraz mniej,na pewno nie strach przed mundurowymi.Nie ma co się rozpisywać,ostrzyć łopatkę bo jutro w teren. :pijak:
koala
Posty: 38
Rejestracja: 06 lis 2020, 11:24
Lokalizacja: łódź

Re: Nieco smutno.

Post autor: koala »

Najgorsze, że historia powoli zatacza koło... i tego się obawiam..
https://plisyokienne.pl/services/zaluzje-fasadowe-zewnetrzne/
Awatar użytkownika
Catadero
Posty: 207
Rejestracja: 14 kwie 2008, 23:45
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nieco smutno.

Post autor: Catadero »

Historia niczego nie zatacza. Toczy się kołem, a raczej śniegową kulą...
LAUKSMEN słusznie zauważył, że jedna mała zmiana prawa. To, że poszukiwania z wykroczenia stały się przestępstwem zaowocowały tym, że "ambitni" funkcjonariusze mogą teraz do sukcesów w statystykach wykrywalności przestępstw doliczyć zatrzymania większej liczby przestępców (bez względu na to jaki jest ciąg dalszy sprawy) A TO SKUTKUJE PREMIAMI, AWANSAMI, UZNANIEM.
I tego już się nie przeskoczy.
W krajach gdzie mentalność jest zupełnie inna nie ma parcia na " wszystko co w ziemi to dziedzictwo narodowe" (pohitlerowskie śmieci także) a archeolog musi mieć prawdziwe sukcesy albo pracuje jako barman czy w MPO.
A tego się nie doczekamy...

C.
Awatar użytkownika
Catadero
Posty: 207
Rejestracja: 14 kwie 2008, 23:45
Lokalizacja: Gdynia

Re: Nieco smutno.

Post autor: Catadero »

Catadero pisze:Historia niczego nie zatacza. Toczy się kołem, a raczej śniegową kulą...
LAUKSMEN słusznie zauważył, że jedna mała zmiana prawa. To, że poszukiwania z wykroczenia stały się przestępstwem zaowocowały tym, że "ambitni" funkcjonariusze mogą teraz do sukcesów w statystykach wykrywalności przestępstw doliczyć zatrzymania większej liczby przestępców (bez względu na to jaki jest ciąg dalszy sprawy) A TO SKUTKUJE PREMIAMI, AWANSAMI, UZNANIEM.
I tego już się nie przeskoczy.
W krajach gdzie mentalność jest zupełnie inna nie ma parcia na " wszystko co w ziemi to dziedzictwo narodowe" (pohitlerowskie śmieci także) a archeolog musi mieć prawdziwe sukcesy albo pracuje jako barman czy w MPO.
A tego się nie doczekamy...

C.
:lol:
A jednak.
Prawie rok po tym poście doczekałem się; jeden poznany archeolog pracuje jako barman ! Tyle, że jest normalny i właściwie ocenia to, co dzieje się w "terenie".

C.
ODPOWIEDZ