Lampa do wyczyszczenia.
Moderator: Don Joker
Lampa do wyczyszczenia.
Proszę napisać,czy warto a jeżeli tak,jak ten przedmiot wyczyścić.Dziękuję za każdą radę.pzdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Lampa do wyczyszczenia.
ja bym wystartował od usunięcia luźnej rdzy, ocenił stan (bo jeśli korozja jest dość głęboka to po jej usunięciu zostanie sito i przedmiot będzie nadawał się do wywalenia), i rozważył trzy opcje:
elektroliza( przy dużych elementach będzie potrzebny mocniejszy zasilacz) ewentualnie autoliza (folia alu i kret ale ja bym tego nie używał)
kwas fosforowy (rdze rozpuści zostanie tylko czysta stal niestety farba też się rozpuści jeśli jest)
kwas szczawiowy (działa mniej agresywnie, pozostawi farbę, cały proces niestety trwa dłużej ale ja bym się skłaniał właśnie ku niemu)
elektroliza( przy dużych elementach będzie potrzebny mocniejszy zasilacz) ewentualnie autoliza (folia alu i kret ale ja bym tego nie używał)
kwas fosforowy (rdze rozpuści zostanie tylko czysta stal niestety farba też się rozpuści jeśli jest)
kwas szczawiowy (działa mniej agresywnie, pozostawi farbę, cały proces niestety trwa dłużej ale ja bym się skłaniał właśnie ku niemu)
- pulkownikL
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2011, 12:49
- Lokalizacja: morag
- Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Re: Lampa do wyczyszczenia.
Co by tu wydumać? ,bardzo prawdopodobne że wyjdzie sito,ja bym spróbował pozbyć się maksymalnie rdzy mechanicznie(ew.jak w poście wyżej kontrolowanym szczawiowym) a potem zastosował preparat do wiązania rdzy,i jakiś odpowiedni kolorek na to,wielu wyjść nie ma bo nie jest do gruba skorupa
Re: Lampa do wyczyszczenia.
Bardzo dziękuję koledzy za info.Pewnie się skuszę na kwas szczawiowy;)Jeszcze raz dziękuję pzdr
Re: Lampa do wyczyszczenia.
dodam jeszcze że do luźnej rdzy można użyć szczoteczki drucianej ale mosiężnej (stalowa za ostra i twarda)